W ręce policjantów z Nowego Portu trafił 16 i 17-latek, którzy ukradli 45 m kabla telekomunikacyjnego. W chwili gdy funkcjonariusze przeprowadzali kontrole punktów skupu złomu, sprawcy przyszli sprzedać skradziony łup. 17-latkowi za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Nieletni będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym.
Wczoraj rano dyżurny z komisariatu w Nowym Porcie został powiadomiony, że ktoś ukradł 45 m kabla telekomunikacyjnego. Policjanci postanowili sprawdzić punkty skupu złomu. W trakcie kontroli jednego z nich, zauważyli dwóch znanych im nastolatków. Jak się okazało 16 i 17-letni mieszkańcy Gdańska, przyszli sprzedać kabel skradziony poprzedniej nocy. Zdziwieni widokiem mundurowych, natychmiast zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu.
W międzyczasie kryminalni zebrali materiał dowodowy potwierdzający, że to właśnie nastoletni gdańszczanie ukradli 45 m kabla. Funkcjonariusze ustalili, że 17-latek i jego o rok młodszy kolega, po tym jak ukradli kabel, schowali go w krzakach na terenie szkoły. Następnego dnia wrócili po skradziony łup żeby go sprzedać.
16-letni gdańszczanin ma na swoim koncie podobne czyny karalne, m.in. kradzież skutera. O dalszym losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny.17-latkowi za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.