23.03.2011 15:04 0

Sopot: Pobierała prąd "na lewo"

Wczoraj policjanci z Sopotu zostali powiadomieni przez pracownika firmy energetycznej o nielegalnym poborze prądu przez mieszkańca jednego z sopockich osiedli. Za taki czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj pracownik firmy energetycznej powiadomił policjantów o nielegalnym poborze prądu przez mieszkańca ul. Malczewskiego. Jak się okazało z puszki łączeniowej oświetlenia, nielegalnie wprowadzone zostało gniazdo do którego podłączony był przedłużacz, który prowadził do jednego z mieszkań. W taki sposób mieszkanka Sopotu ominęła licznik pomiaru energii. Obecnie policjanci ustalają jakiej wysokości straty poniosła firma energetyczna.

Policja przypomina, że kradzież prądu jest przestępstwem zagrożonym do 5 lat pozbawienia wolności. Oprócz aspektu prawnego kradzieży prądu należy brać pod uwagę aspekt dotyczący zagrożenia bezpieczeństwa użytkowników urządzeń elektrycznych. Brak zabezpieczeń na nielegalnych instalacjach stwarza wiele zagrożeń, zarówno dla osób dokonujących kradzieży jak i osób postronnych, zupełnie nieświadomych wykonania przeróbek.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...