Policjanci z Juraty i wydziału kryminalnego z Pucka zatrzymali 24-letniego mieszkańca Helu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży portfela oraz włamania do garażu, skąd ukradł elektronarzędzia. Straty wyniosły ponad 6 tys. złotych. Policjanci odzyskali utracone przedmioty. Za kradzież grozi kara do 5 lat, a za włamanie do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu w Juracie i wydziału kryminalnego z Pucka zatrzymali w miniony wtorek 24-letniego mieszkańca Helu. Mężczyzna podejrzany był o kradzież z końca ubiegłego miesiąca portfela oraz o poniedziałkowe włamanie do garażu i kradzież elektronarzędzi. Pokrzywdzony mieszkaniec Helu z obu przestępstw oszacował starty na kwotę przekraczającą 6 tys. złotych.
Jak ustalili śledczy 24-latek pod koniec lutego br. z nie zamkniętego samochodu zaparkowanego przed posesją ukradł portfel z dokumentami. Z kolei w poniedziałek najpierw pokonał ogrodzenie posesji, wybił szybę w oknie garażu i z wnętrza wyniósł elektronarzędzia. 24-latek ponadto namawiał do przestępstwa kradzieży innego mieszkańca Helu, jednak do zdarzenia nie doszło. Funkcjonariusze odzyskali skradzione przedmioty. Sprawca usłyszał zarzuty kradzieży, włamania oraz podżegania do kradzieży innej osoby.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, podżeganie do tego przestępstwa podlega takiej samej odpowiedzialności. Natomiast za kradzież z włamaniem grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.