Tylko kilku dni potrzebowali kryminalni z Osowy, aby ustalić i zatrzymać 23-latka, który na ścianach jednego budynku wykonał sprayem kilkanaście napisów i rysunków.
Praca funkcjonariuszy wykazała, że młody mężczyzna zawsze kiedy odprowadzał swoją dziewczynę na dworzec, na elewacji i w poczekalni budynku PKP Gdańsk Osowa, malował dla niej jakieś wyznanie miłosne. Pokrzywdzona instytucja wyceniła starty na 2,5 tys zł.
Pod koniec ubiegłego tygodnia przedstawiciel PKP Gdańsk powiadomił policjantów z Osowy, że na elewacji budynku dworca kolejowego i w poczekalni dworcowej ktoś namalował sprayem graffiti. Zgłaszający wycenił starty na 2,5 tys zł.
Kryminalni natychmiast zajęli się tą sprawą i w ciągu kilku dni ustalili i zatrzymali sprawcę tego zniszczenia mienia. Okazał się nim być 23-letni gdańszczanin. Praca policjantów wykazała, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy młody mężczyzna na zewnątrz budynku dworca, jak i w jego środku wykonał sprayem w sumie kilkanaście napisów i rysunków. Funkcjonariusze ustalili, że zawsze kiedy chłopak odprowadzał swoją dziewczynę na dworzec ,na ścianach stacji kolejowej malował dla niej jakieś wyznanie miłosne.
Wczoraj 23-letni chłopka usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Policjanci sprawdzają czy nie ma on na swoim koncie znacznie więcej podobnych czynów.
Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.