Bez niespodzianek we wczorajszym meczu PlusLigi Kobiet. Siatkarki TPS Rumia przegrały z Impelem Gwardią Wrocław 0:3. Kolejny mecz już w sobotę.
Podopieczne Jerzego Skrobeckiego zaczęły słabo. Wyrównana gra na początku seta bardzo dobrze wróżyła. Jednak przy stanie 11:15, Rumianki właściwie przestały grać i przegrały partie 25:11! Drugi set wyglądał trochę lepiej, jednak i w tej odsłonie wkradła się nerwowość. Siatkarki TPS-u straciły 5 puntów z rzędu i nie były już w stanie odrobić tej straty.
Potencjał rumskiego zespołu potwierdziła trzecia partia. Gra punt za punkt utrzymywała się do końca seta. W końcówce zabrakło jednak odrobiny szczęścia i trzy punkty zdobyły Wrocławianki, wygrywając ostatecznie 3:0 (25:11, 25:19, 26:24). MVP meczu wybrano Katarzynę Mroczkowskią.
W najbliższą sobotę w hali MOSiR, TPS zmierzy się z drużyną Budowlani Łódź. Organika zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabli, jest więc duża szansa na pierwsze zwycięstwo w PlusLidze. Początek spotkania o 18.00.
TPS: Toborek (6), Ziemcowa (1), Brodacka, Pykosz (8), Starzyk-Bonach (12), Martinez (8), Jagodzińska (libero) oraz Leszczyńska (2), Hohn (1), Mikołajewska (5).
Gwardia: Tokarska (6), Mroczkowska (15), Witczak (11), Jaszewska (11), Wołosz (5), Efimienko (6), Krzos (libero) oraz Czypiruk (4), Matyjaszek, Barańska, D. Sobolska (1).