We wczorajszym spotkaniu finałowym, Lotos Gdynia łatwo pokonał Energę Toruń : 78:50, a tym samym po raz kolejny zdobył Puchar Polski!
Bezapelacyjnie najlepszą zawodniczką Lotosu Gdynia była zdobywczyni aż 28 punktów, 12 zbiórek oraz 3 przechwytów - Monica Wright. Znakomity mecz ma za sobą również Elina Babkina, która zanotowała na swoim koncie 17 "oczek". Jednak trzeba przyznać, że wszystkie podopieczne Georga Dikeoulakosa dołożyły ważną cegiełkę do tego zwycięstwa!
Młoda, a do tego osłabiona licznymi kontuzjami, gdyńska drużyna po raz kolejny pokazała, że stać ją na walkę z silnymi rywalami. Co prawda toruńskie "Katarzynki" miały problem ze skutecznością oraz popełniały wiele niewymuszonych błędów, to w żadnym stopniu nie ujmuje to zwycięstwa najszej drużynie. Walka przez całe 40 minut pozwoliła na osiągnięcie już w pewnym momencie 30-punktowej przewagi.
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią trenera Dikeoulakosa, nie zagrała dziś kontuzjowana Magdalena Kaczmarska. Jednak w końcówce meczu na boisku pojawiła się Klaudia Sosnowska oraz po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, Małgorzata Misiuk.
Wierzymy, że podobnie jak w ostatnim sezonie zdobycie Pucharu Polski będzie zapowiedzią do obrony mistrzowskiego tytułu!
We wczorajszym spotkaniu punkty dla drużyny Lotosu zdobywały: Monica Wright 28, Elina Babkina 17, Olivia Tomiałowicz 12, Ketia Swanier oraz Milka Bjelica po 6, Paulina Krawczyk 5 oraz Klaudia Sosnowska oraz Marta Jujka po 2.