Historie Walentynek zna każdy. Przywędrowały ze Stanów Zjednoczonych, gdzie modne było wręczanie 14 lutego ozdobnych kart z życzeniami ukochanym osobom. Święto szybko zostało przechwycone przez kulturę zachodnich krajów Europy. I wkrótce pojawiło się także w Polsce. Mało kto, jednak zna legendę o św. Walentym. To w niej właśnie należy szukać korzeni święta zakochanych.
Walenty żył około 260 roku w jednym z miast Cesarstwa Rzymskiego, które wówczas znajdowało się pod panowaniem Klaudiusza II Gockiego. Cesarz był zagorzałym przeciwnikiem zawierania małżeństw przez rzymskich legionistów. Walenty, choć z wykształcenia był lekarzem, piastował stanowisko duchownego, sprzeciwił się woli cesarza i udzielał ślubu młodym żołnierzom. Trafił za to do więzienia, w którym poznał miłość swojego życia. Zakazane uczucie do niewidomej córki strażnika doprowadziło do skazania biskupa na śmierć. Egzekucja odbyła się 14 lutego 269 roku.
Walentemu przed śmiercią udało się napisać wiadomość do ukochanej, którą podpisana była "Od Twojego Walentego". W historii św. Walentego nie brakuje również cudu. Legenda głosi, że dzięki ich miłości, dziewczyna odzyskała wzrok.