Nocny patrol z Karwin i Witomina zatrzymał dwóch młodych mężczyzn, którzy włamali się do vw passata przy ul. Poziomkowej. Okazało się, że byli oni również sprawcami innych włamań, tj. do firm mieszczących się przy ul. Chwaszczyńskiej. W jednym włamaniu pomagał im mieszkaniec Sopotu, który dwa dni temu otrzymał policyjny dozór, a oni sami otrzymali wczoraj trzymiesięczne areszty. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
W minioną sobotę przed godz. 22:00 dyżurny z Karwin odebrał telefon, że na ul. Poziomkowej prawdopodobnie dwóch mężczyzn włamuje się do samochodu. Skierowany w ten rejon patrol oraz patrol z pobliskiego komisariatu natychmiast udali się w ten rejon. Policjanci cały czas byli w kontakcie telefonicznym ze świadkiem tego zdarzenia, który na bieżąco informował ich jak wyglądają sprawcy oraz w którą stronę się przemieszczają się swoim pojazdem. Funkcjonariusze zauważyli na skrzyżowaniu ul. Miętowej i Nowowiczlińskiej vw golfa, w którym siedziało dwóch mężczyzn wyglądem przypominających rysopisy podane przez zgłaszającego. Mundurowi zatrzymali ten pojazd do kontroli i okazało się, że wewnątrz auta siedzą dobrze im znane osoby.
35 letni kierowca oraz 19 letni pasażer trafili do Komisariatu Policji Gdynia Karwiny, a policjanci dalej wykonywali czynności na miejscu zdarzenia. W niedalekiej odległości od miejsca przestępstwa, w pobliżu ul. Szałwiowej sprawcy porzucili skradzione z passata rzeczy. Właściciel odzyskał radioodtwarzacz, elektronarzędzia oraz zwój kabla.
Pracujący nad tą sprawą policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwo na ich koncie. Mieszkańcy Gdyni w grudniu 2010 roku i w styczniu br. dokonali trzech włamań do firm mieszczących się przy ul. Chwaszczyńskiej. Ich łupem padły głównie stalowe elementy specjalistycznych maszyn i urządzeń. Niektóre z nich były warte nawet kilkanaście tys.zł. Oprócz tego ukradli ubrania robocze, butle gazowe, narzędzia elektryczne oraz silniki. Firmy straciły mienie o łącznej wartości ponad 100 tys.zł.
Ponadto śledczy ustalili, że w jednym włamaniu towarzyszył im 23 letni mieszkaniec Sopotu, który w miniony poniedziałek otrzymał policyjny dozór.
Natomiast mieszkańcy Gdyni wczoraj decyzją gdyńskiego sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.
Sprawa jest rozwojowa, gdyż podczas przeszukania mieszkania wynajmowanego przez aresztowanych, policjanci zabezpieczyli część firmowego mienia oraz przedmioty pochodzące z włamania na terenie Wzgórza Św. Maksymiliana.
Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
