Policjanci z gdyńskiej komendy rozbili grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami samochodów. Mężczyźni mogą mieć związek z kilkudziesięcioma tego typu przestępstwami popełnionymi na terenie Niemiec. Trzech zatrzymanych najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.
Gdyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej już od dłuższego czasu pracowali nad rozbiciem grupy zajmującej się kradzieżami samochodów z terenu Niemiec. Wiedząc, że w okolicach Kwidzyna w sobotę ma dojść do przekazania trzech kradzionych samochodów, zorganizowali zasadzkę.
Gdy w Tychnowach zauważyli vw tourana i dwa vw multivany rozpoczęli akcję. Zatrzymali trzech mieszkańców Szczecina oraz 23-letniego mieszkańca Kwidzyna, który miał kupić jeden z kradzionych samochodów. Dwóm mężczyznom udało się uciec z zasadzki. Pracujący nad tą sprawą kryminalni z Gdyni doskonale wiedzieli kim są uciekinierzy i już następnego dnia w jednym z hoteli w Redzie zatrzymali 30-latka z Mostów i 33-latka z Debrzna. Przy mężczyznach oraz w mieszkaniu jednego z nich policjanci znaleźli m.in. łamaki i sterowniki samochodowe.
W zabezpieczonych autach policjanci znaleźli specjalistyczny sprzęt służący mężczyznom do przestępczego procederu. Natomiast w pomieszczeniach należących do niedoszłego nabywcy kradzionego auta, kwidzyńscy funkcjonariusze ujawnili mnóstwo części pojazdów oraz sprzętu samochodowego.
Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu w Kwidzynie. Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszało trzech zatrzymanych. Pozostali po przesłuchaniach zostali zwolnieni. Wczoraj, kwidzyński sąd wobec 27, 30 i 33 latka zastosował areszty.
Policjanci zapewniają, że sprawa jest rozwojowa i nie wykluczają dalszych zatrzymań. Jak wynika z ustaleń, zatrzymane osoby prawdopodobnie dokonały także kilkudziesięciu innych kradzieży pojazdów z terenu Niemiec.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 10.