Zawodnicy Asseco Prokom Gdynia awansowali na piąte miejsce w tabeli TLB. W sobotę koszykarze pokonali Siarkę Tarnobrzeg 83:63.
Wydawało się, że dla mistrzów Polski spotkanie z Siarką Tarnobrzeg nie będzie trudne, ale jednak Gdynianie musieli stoczyć zaciętą walkę na własnym parkiecie.
Koszykarze z Tarnobrzega nieoczekiwanie objęli prowadzenie już w pierwszej kwarcie i utrzymywali je aż do połowy kolejnej kwarty. Po ośmiu minutach gry goście prowadzili wynikiem 17:7. Odrabianiem strat zajął się Ratko Varda. Serbski zawodnik szybko doprowadził do wyniku 17:12 dla Siarki. Ostatecznie pierwszą kwartę wygrlai Tarnobrzeżanie – 23:16.
W drugiej kwarcie Gdynianom udało się doprowadzić do remisu 25:25 za sprawą Adama Hrycaniuka. W tej części meczu wlaka była niezwykle wyrównana. Po 20 minutach gry goście prowadzili 32:30, ale dizęki celnym rzutom Ewinga i Widenowa gospodarze wyszli na prowadzenie. Drugą kwartę nieznacznie wygrali koszykarze z Gdyni wynikiem 35:33.
Druga połowa zaczęła się szczęśliwie dla graczy Siarki, którzy po celnych rzutach ponownie przejęli prowadzenie. Gospodarze zaczęli gonić rywala i w 27. minucie Robert Witka trafił na 47:45. Od tej chwili koszykarze Asseco byli już nie do pokonania. Widenow zdobył 5 punktow z rzędu i wkrótce Gdynianie wygrywali 56:47.
W ostatniej kwarcie od samego początku prowadzili gospodarze. Z każdą chwilą ich przewaga nad Siarką Tarnobrzeg zwiększała się i szybko wzrosła do 20 punktów. Ostatecznie mistrzowie Polski pokonali gości 83:63.
