20.01.2011 08:12 0

Gdańsk: NFZ nie przyznał kontraktu publicznemu ośrodkowi badań prenatalnych

Dyrektorzy Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego podejrzewają, że podczas starań o kontrakty na Program Badań Prenatalnych mogło dojść do konfliktu interesów.

Od lat przy Szpitalu „Kliniczna” działała poradnia genetyczna założona przez profesora Janusza Limona. Teraz NFZ nie przyznał jej kontraktu. Zamiast tego Narodowy Fundusz Zdrowia podpisał umowy z pięcioma niepublicznymi poradniami.

Przedstawiciele pomorskiego NFZ uważają, że placówka nie dostała kontraktu, gdyż oferta UCK była nieodpowiednio przygotowana. Władze szpitala uniwersyteckiego oraz GUMed winą za sytuację obarczają profesora Limona, który zajmował się opracowaniem oferty. Zarzuty odpiera szef Kliniki Położnictwa GUMed prof. Krzysztof Preis twierdząc, że placówka za późno zdecydowała się na zakup wymaganego przez NFZ sprzętu.

W wyniku sporu tysiące mieszkanek Pomorza straciło możliwość kompleksowej opieki medycznej. Pomorskie było pierwszym województwem, w którym wprowadzono program badań prenatalnych. Teraz, po 14 latach nieprzerwanego funkcjonowania, system jest zagrożony upadkiem.

Większość pacjentek poradni prenatalnych stanowiły kobiety po 35. roku życia. W tym wieku wzrasta ryzyko urodzenia dziecka z Zespołem Downa, Edwardsa lub Patou. W poradniach zjawiały się też panie, które już urodziły dziecko, cierpiące na chorobę genetyczną.

Władze UCK próbują teraz uzyskać od NFZ informacje, czy prof. Janusz Limon pracuje jednocześnie w pięciu poradniach. Jeżeli faktycznie tak jest, to mógł wystąpić konflikt interesów.

NFZ nie przyznał poradni prenatalnej kontraktu i zajęła ona ostatnie miejsce w konkursie z powodu nieodpowiednio przygotowanej oferty.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...