Uczniowie liceum im. Sobieskiego w Wejherowie mają konta bankowe, których wcale nie chcieli. Bank założył im konta podczas zajęć na temat bankowości internetowej.
Pracownicy jednego z popularnych banków przeprowadzili lekcje w grudniu ubiegłego roku. W efekcie każdemu z uczniów, uczestniczących w zajęciach zostało założone konto. Przedstawiciele banku zapewniali młodzież, że umowy wypełniane są jedynie w celach edukacyjnych, ale okazało się, że dokumenty były prawdziwe.
Od stycznia posiadacze rachunków bankowych mieli ponosić za nie opłatę. Nie doszło do tego dzięki interwencji dyrektora szkoły.
Lekcję w pracowni komputerowej poprowadzili kobieta i mężczyzna podający się za pracowników banku. Tłumaczyli licealistom jak założyć konto internetowe, jak ono działa. Później rozdali uczniom dokumenty pozwalające na założenie rachunku w banku i kazali je wypełnić. W efekcie wszystkim uczestnikom zajęć, w zasadzie bez ich wiedzy i zgody, założono prawdziwe konta bankowe.
Po pewnym czasie wejherowscy licealiści zaczęli otrzymywać telefony z banku, witające ich w gronie jego klientów. Uczniom przysłano także karty płatnicze. W ten sposób dowiedzieli się, że konta zakładane podczas zajęć z pracownikami banku są prawdziwe. Od stycznia za prowadzenie rachunku bankowego młodzież miała uiszczać comiesięczną opłatę. O sprawie poinformowano wychowawcę klasy i dyrekcję szkoły.
Bank przeprasza poszkodowanych za zaistniałą sytuację i obiecuje usunąć niechciane konta do końca miesiąca. Ponadto zamierza wyjaśnić sprawę z pracownikami, którzy poprowadzili zajęcia w wejherowskiej szkole.