14.01.2011 12:17 0

Wejherowo: Niech się kończy zima, bo chcę krzyczeć Arka Gdynia!

Chce krzyczeć Arka Gdynia!

W czwartkowy wieczór w restauracji Pałacowa w Wejherowie odbyło się spotkanie trenera oraz zawodników Arki Gdynia z Fan Klubem Wejherowo.

Na początku prowadzenie przejął szef kibiców gdyńskiego klubu – Mariusz Jędzrzejewski „Megafon”. Do Wejherowa przyjechali trener Dariusz Pasieka oraz zawodnicy - Denis Glavina , Michał Plotka i Paweł Czoska. "Megafon" podkreślił znaczenie niezwykle jednorodnego środowiska wejherowskiego stanowiącego jeden z fundamentów żółto-niebieskiej kibicowskiej rodziny. Na początku Pasieka przedstawił aktualną sytuację w drużynie i pochwalił wielkie zaangażowanie zawodników na jego zajęciach. - Pewnym przerywnikiem dla części zawodników od monotonii obecnych treningów będzie wyjazd na Remes Cup. Jedziemy bronić pucharu jaki zdobyliśmy dwa razy z rzędu chociaż to nie stanowi celu najważniejszego. Pamiętam atmosferę z ub. roku i liczę, że znowu spora grupa kibiców przyjedzie nas dopingować. W przyszłym tygodniu wyjeżdżamy na pierwsze zgrupowanie do Hiszpanii i pojedzie z nami już Junior Ross, który po 36 godzinnej podróży i pokonaniu ponad 14 tys kilometrów powinien do nas dołączyć w sobotę po południu. - dodał trener. Głośno dyskutowano również na temat Kowalewskiego, który miał wzmocnić drużynę Arki, jednak w ostatnim momencie zrezygnował w bronienia bramki w Gdyni i wybrał inną opcję, najprawdopodobniej grę w cypryjskim klubie. - Jeśli ktoś nie chce u nas grać to jego decyzja i kibicom pozostawiam opinie o takiej postawie. Jeśli chodzi o Norberta i Andrzeja to zawodnicy którzy grali w Arce dość długo, a różne kwestie zadecydowały, że postanowiono z nimi umów nie przedłużać – podsumował krótko Pasieka. Rozmawiano również o nie najlepszej skuteczności piłkarzy, o przyszłości młodych zawodników Arki, kibice zwracali również uwagę na to, aby zawodnicy oddawali częściej strzały z dystansu, pytano również o plan przygotowawczy zawodników oraz plany na najbliższą przyszłość. Sporo ożywienia w długiej dyskusji wprowadził Paweł Czoska, który stał się ostatnio ...najdłuższym stażem piłkarzem Arki. Podkreślił, że mija jego 11 rok w klubie i koledzy żartują zwracając się do niego "Panie kapitanie". Paweł podkreślił, że atmosfera w drużynie nie zależy jednak od "zasług i stażu" i jest bardzo dobra. Michał Płotka podkreślił, że obecność i doping kibiców sprawiają, że w ciężkich momentach: Jedziemy wtedy na ambicji. Szanujemy kibiców i rozumiemy ich rozczarowanie jeśli chodzi o mecze wyjazdowe. Kibice interesowali się także budżetem klubu, sponsorami oraz marketingiem. Dziękując za zaproszenie i wspaniałą atmosferę spotkania klub zapewnia o chęci kontynuowania takich spotkań w Tczewie, Rumii, Kościerzynie czy Kartuzach oraz Półwyspie!

(ŁN)


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...