Dzisiaj 57-letni mieszkaniec gm. Kosakowo usłyszał dwa zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży. Policjanci zatrzymali go wczoraj, gdy w garażu przygotowywał do wyniesienia m.in. elektronarzędzia warte około tysiąc złotych. Okazało się również, że zatrzymany z tej samej posesji w grudniu ubiegłego roku ukradł trzy rowery górskie. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kara 5 lat pozbawienia wolności grozi 57-letniemu mieszkańcowi gm. Kosakowo. Mężczyznę wczoraj po południu zatrzymali policjanci z miejscowego komisariatu. Mundurowych zawiadomiła mieszkanka Dębogórza, która w swoim garażu zauważyła mężczyznę przygotowującego do wyniesienia m.in. elektronarzędzia. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, podejrzany znajdował się jeszcze na posesji i od razu został zatrzymany.
Jak ustalili śledczy sprawca wszedł na teren posesji i z garażu chciał ukraść kilka przedmiotów w tym m.in. elektronarzędzia. Całość warta była około tysiąc złotych. Policjanci zebrali informacje z których wynika, że podejrzany z tej samej posesji w grudniu ubiegłego roku ukradł trzy rowery górskie wartości ponad 300 złotych.
Dzisiaj 57-latek został przesłuchany, usłyszał dwa zarzuty: kradzieży rowerów i usiłowania kradzieży mienia w garażu.