Kaszubi czują się zawiedzeni. W 2011 roku dotacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz krzewienia kaszubszczyzny będzie o jedną trzecią niższa niż się spodziewano.
Ministerialne dotacje dla mniejszości narodowych i etnicznych na przyszły rok zostały zwiększone do 15 milionów zł. Kaszubom przypadnie w udziale milion złotych, który ma być przeznaczony na kaszubskie projekty i inicjatywy wspierające szerzenie języka kaszubskiego. Regionalni działacze spodziewali się o wiele wyższej sumy. Ich zdaniem, oferowana kwota nie jest w stanie spełnić wszystkich ambicji tak licznej społeczności, jaką są Kaszubi.
Niskie dofinansowanie to efekt nikłej aktywności posłów z Pomorza. Inne mniejszości narodowe i etniczne bardziej postarały się o ministerialne pieniądze. Reprezentanci mniejszości niemieckiej i ukraińskiej działali skuteczniej.
MSWiA odpiera zarzuty społeczności kaszubskiej. Ministerstwo przeznaczyło 1 014 500 zł na realizację projektów mających na celu zachowanie i popularyzację języka kaszubskiego. W ramach tych inicjatyw znajdują się programy telewizyjne i radiowe, imprezy kulturalne, wydawanie książek i prasy oraz działalność Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego. Rok temu na takie projekty przyznano 845 700 zł.
W projekcie budżetu na 2011 rok MSWiA planuje przyznać 2 mln 280 tys. zł dla mniejszości białoruskiej, 2 mln 145 tys. zł dla ukraińskiej, 2 mln 150 tys. zł dla niemieckiej, 1 mln 47 tys. zł dla łemkowskiej i 1 mln 30 tys. zł dla żydowskiej. Pozostałe mniejszości otrzymają kwoty poniżej miliona zł.
